9 grudnia 2013

Chętnie znalazłabym pod choinką...

     Dziś mikołajki! Mimo tego, że od dawna już nie wierzę w świętego Mikołaja lubię bawić się tym dniem, udawać dziecięcą naiwność i to, że On naprawdę jest :) Wspominam mile swoje dzieciństwo, kiedy to budziłam się, a pod poduszką zawsze znajdowałam prezent - były to najczęściej ciepłe góralskie kapcie, milutka piżama, czapka, szalik, mandarynki, słodycze. Skromne prezenty, ale jakże cieszyły!I mama przekonująca mnie, że Mikołaj wszedł przez szparę w oknie (mieszkaliśmy w bloku - tam nie było komina!) kiedy pytałam skąd prezent wziął się pod moją poduszką. I tata, który podkładał prezenty na wycieraczkę, dzwonił dzwonkiem do drzwi, po czym biegiem chował się w kuchni, śmiejąc się do rozpuku! Ja i mój brat wybiegaliśmy wtedy, otwieraliśmy drzwi i znajdowaliśmy te podrzucone prezenty! Zabawne jest też to, że tata robił nam takie niespodzianki, jak byliśmy jeszcze nastolatkami! Piękne te obrazki z dzieciństwa. 
A teraz... W mojej rodzinie dajemy mikołajkowe prezenty tylko dzieciom, a ja sama robię sobie przyjemność kupując jakieś od dawna wymarzone chciejstwo! W moim posiadaniu znalazły się:
  1. Perfumy Givenchy Ange ou demon le secret 30ml 
 2. Kolejne książki:
  • Diana Walsh "Pusta Kołyska"
  • Anna Ficner-Ogonowska "Krok do szczęścia"
  • Anna Ficner-Ogonowska "Zgoda na szczęście"
  • Anna Ficner-Ogonowska "Szczęście w cichą noc"
  • Katarzyna Michalak "Ogród Kamili"
  • Pamela Keogh "Jackie czy Marilyn.Ponadczasowe lekcje stylu"
 








Ponadto kupiłam sobie kilka ubrań na wyprzedaży w CROPPie -40% (kupon można pobrać z Facebooka, akcja trwa do niedzieli) Oto niektóre z nich:
53,99

47,99

59,99
47,99

A co najchętniej zobaczyłabym pod choinką? Marzeń mam kilka... Oto one:

Legginsy Nike legend tight

Lustrzanka Nikon

Tablet

Woda perfumowana Thierry Mugler Alien
Strój kąpielowy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz